Ministerstwo Klimatu podsumowało bezpieczeństwo zeszłorocznych dostaw paliw gazowych. „Bez zakłóceń”
Artykuł sponsorowany

Ministerstwo Klimatu podsumowało bezpieczeństwo zeszłorocznych dostaw paliw gazowych. „Bez zakłóceń”

Dodano: 
Rurociąg
Rurociąg Źródło: Gaz-system
W 2019 roku bezpieczeństwo dostaw paliw gazowych nie było zagrożone, a polski system gazu ziemnego działał bez zakłóceń – to główne wnioski płynące z opublikowanego w sierpniu przez Ministerstwo Klimatu „Sprawozdania z wyników monitorowania bezpieczeństwa dostaw paliw gazowych, 2019”.

Dokument opisuje stan polskiego sektora gazowego na dzień 31 grudnia 2019 roku oraz postępy w dywersyfikacji i zapewnianiu bezpieczeństwa dostaw paliw gazowych do odbiorców. Jakie najważniejsze wnioski z niego płyną? Wszystkie systemy gazowe działały bez zakłóceń, a zapotrzebowanie odbiorców pokrywane było w pełni z dostępnych źródeł, wyłącznie przy wykorzystaniu mechanizmów rynkowych. Nie istniała zatem potrzeba podejmowania żadnych dodatkowych działań nadzwyczajnych – wprowadzania ograniczeń w poborze gazu ziemnego czy uruchomienia zapasów obowiązkowych gazu ziemnego.

Rośnie zapotrzebowanie na gaz

W sprawozdaniu czytamy, że w 2019 r. utrzymany został trend wzrostowy zapotrzebowania na gaz ziemny. Zużycie wyniosło 210 TWh, co oznacza, że w stosunku do roku poprzedniego zwiększyło się o 5,6 proc. Krajowe wydobycie utrzymywało się na niezmienionym poziomie, jednak równolegle rósł rynek, dlatego jego udział w bilansie dostaw zmalał, wynosząc niecałą jedną piątą krajowego zużycia gazu ziemnego. Rosnące zużycie paliw gazowych całkowicie pokrywają zdywersyfikowane źródła. Zmniejszający się w bilansie udział importu z jednego kierunku zastępowany jest dostawami od pewnych i stabilnych dostawców. Filarem dywersyfikacji pozostaje LNG, którego udział w bilansie dostaw z roku na rok rośnie. W 2019 r. import paliw gazowych przez terminal LNG w stosunku do roku poprzedniego wzrósł o 26 proc., a dostawy były realizowane z Kataru, Norwegii i USA.

Czytaj też:
Ministerstwo Klimatu rozpoczęło prace nad Strategią Wodorową Polski do 2030 roku

Pomimo że kierunki dostaw LNG do terminalu w Świnoujściu nie uległy zmianie, dzięki rozpoczęciu realizacji wieloletniego kontraktu ze spółką Cheniere Marketing International LLP, portfolio dostaw LNG stało się bardziej zrównoważone. Już ok. 27 proc. dostaw LNG do kraju pochodzi z USA, co stanowi ok. 4,5 proc. w bilansie dostaw. W kolejnych latach udział ten będzie rósł.

Wzrostowi udziału LNG w strukturze dostaw towarzyszył też systematyczny spadek importu z kierunku wschodniego w bilansie dostaw. W 2019 r. udział ten spadł do 44 proc. Dzięki wyegzekwowaniu w 2019 r. przez spółkę PGNiG S.A. zakończenia z dniem 31 grudnia 2022 r. tzw. kontraktu jamalskiego, możliwe będzie budowanie w kolejnych latach zdywersyfikowanego portfolio zrównoważonych dostaw ze zróżnicowanych źródeł.

Konieczne inwestycje

Co jeszcze wynika ze sprawozdania? Struktura zaopatrzenia kraju w paliwa gazowe pozostaje na zrównoważonym poziomie. Jednocześnie krajowe wydobycie wraz ze zdywersyfikowanym przywozem z zagranicy gwarantuje bezpieczeństwo dostaw paliw gazowych do odbiorców. Co istotne, założenia polityki dywersyfikacyjnej wymagają kontynuacji działań w zakresie rozbudowy: zarówno połączeń międzysystemowych, jak i krajowej sieci przesyłowej oraz dystrybucyjnej. Operatorzy systemu przesyłowego i systemów dystrybucyjnych konsekwentnie realizują projekty w zakresie rozbudowy sieci gazowej, umożliwiając korzystanie z gazu ziemnego jak największej liczbie odbiorców. Dlatego priorytetowymi projektami pozostają: budowa gazociągu Baltic Pipe, rozbudowa terminalu LNG w Świnoujściu, budowa FSRU w Zatoce Gdańskiej oraz połączeń międzysystemowych ze Słowacją i Litwą.

Wiele kluczowych projektów inwestycji w obszarze dystrybucji, które przyczynią się do rozprowadzenia przepływów gazu ziemnego z terminalu LNG w Świnoujściu, jako inwestycje towarzyszące terminalowi, zostało objętych uproszczonymi zasadami procesu inwestycyjno-budowlanego. Ma to na celu usprawnienie rozbudowy sieci dystrybucyjnych. Niezakłócone dostawy paliw gazowych do odbiorców są uwarunkowane nie tylko rozwojem infrastruktury sieciowej, ale również odpowiednim poziomem pojemności magazynowych. Zarówno w projekcie „Polityki energetycznej Polski do 2040 roku”, jak i w „Krajowym planie na rzecz energii i klimatu na lata 2021-2030”, uwzględniono potrzebę rozbudowy pojemności magazynowych z obecnych 34,2 TWh do 43,8 TWh w perspektywie do 2030 roku.

Postępy w prowadzonych inwestycjach i zmieniająca się struktura dostaw umożliwi także zminimalizowanie ryzyk dla polskiego sektora paliw gazowych związanych z relacjami rosyjsko-ukraińskimi, budową gazociągu Nord Stream 2, decyzją KE zmieniającą reżim prawny dla gazociągu OPAL, decyzją kończącą postępowanie antymonopolowe wobec Gazprom oraz niepewnością dotyczącą odwołań w tych postępowaniach.

Na drodze do transformacji

W sprawozdaniu resortu klimatu czytamy też, że kontynuowane są przez operatorów systemu przesyłowego i systemów dystrybucyjnych działania w zakresie rozbudowy krajowej sieci przesyłowej i dystrybucyjnej. Umożliwiają one systematyczne zwiększanie dostępu odbiorców do sieci. Co bardzo ważne, zapewnienie dostępności infrastruktury gazowej i upowszechnienie wykorzystania gazu ziemnego ma kluczową rolę w kontekście wykorzystania gazu ziemnego jako paliwa w okresie przejściowym na drodze do transformacji gospodarczej.Czytaj też:
Polskie firmy energetyczne na froncie walk z koronawirusem. Dołączają kolejne

Również wykorzystanie gazu ziemnego jako paliwa przejściowego oraz infrastruktury gazowej w obszarze tzw. gazów zdekarbonizowanych, wodoru i biometanu, to szansa na wzrost wykorzystania gazu ziemnego i infrastruktury gazowej w drodze do bezemisyjnej gospodarki.

Źródło: WPROST.pl