Budujemy firmę globalną
Artykuł sponsorowany

Budujemy firmę globalną

Dodano: 
Sebastian Jabłoński – prezes zarząd TRMEW Obrót
Sebastian Jabłoński – prezes zarząd TRMEW Obrót Źródło:Materiały prasowe
Rozmowa z Sebastianem Jabłońskim – prezesem zarządu TRMEW Obrót (wkrótce Respect Energy), zdobywcą tytułu maklera roku przyznawanego przez Towarową Giełdę Energii, twórcą jednego z najlepszych zespołów hurtowego handlu energią w Europie.

Skąd pomysł na firmę zajmująca się obrotem wyłącznie zieloną energią?

Od lat obserwujemy degradację środowiska naturalnego. Wszyscy wiemy, że jako cywilizacja mamy negatywny wpływ na Ziemię, czego świadomość jest już w nas bardzo głęboka i zaczęliśmy podejmować kroki by naprawiać swoje błędy. Każdy z nas codziennie dokonuje wyborów, które są dobre lub złe dla środowiska, a co za tym idzie, dobre lub złe dla nas w przyszłości i jakości życia przyszłych pokoleń. Myślę, że pierwszy raz w historii ludzkości znaleźliśmy się w sytuacji, gdzie jako społeczeństwo świadomie zaczynamy patrzeć na świat i obserwujemy jak wpływamy na przyszłość życia na Ziemi.

Ja pracując w branży energetycznej chcę podejmować działania, które zmieniają świat na lepsze, jednocześnie umożliwiając innym przyłączenie się do tego ruchu. Dlatego zapewnienie naszym klientom w 100% odnawialnej energii już teraz jest dla nas fundamentalną wartością. Chcemy być partnerem dla osób, które nie chcą iść na kompromis i czekać, aż świat sam się zmieni i może w 2050 roku będzie lepiej. My chcemy by było lepiej codziennie, od dzisiaj. Każdy z nas wybierając zieloną energię dokłada się do zmiany i pomaga ją akcelerować. By świat zmienił się dostatecznie szybko na taki, gdzie żyjemy w symbiozie z naturą, nie wystarczają deklaracje polityków, czy polubienia na facebook-u, lecz są potrzebne konkretne działania każdego z nas.

Dlatego stwierdziliśmy, że najlepszą ekspresją naszych wartości jest zaoferowanie każdemu możliwości aktywnego wpływu na przyszłość naszej cywilizacji. Chcemy wywołać efekt śniegowej kuli, gdzie każda osoba decydująca się przejść na energię w 100% odnawialną pomaga nam inwestować w technologie jutra, które tę energię produkują, magazynują czy dystrybuują.

TRMEW wkrótce zmienia nazwę na „Respect Energy”. Co oznacza nowa nazwa?

Jesteśmy w trakcie budowania firmy globalnej. Aktualnie działamy w Polsce, w Niemczech, Szwajcarii, Austrii, Włoszech i na Węgrzech. Jednak w ciągu najbliższych kilku lat chcemy być obecni w całej Europie, a także w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Gdy będzie się rozwijać wolny rynek energii w kolejnych krajach czy regionach świata, będziemy tam wchodzić i pomagać w zmianie świata na zeroemisyjny.

Chcemy, aby nowa nazwa w zrozumiały sposób identyfikowała nas na rynkach międzynarodowych, jasno komunikując nasze wartości, jednoznacznie podkreślając nasz stosunek do ludzi i środowiska, w którym żyjemy. Ma się kojarzyć z szacunkiem, odpowiedzialnością, uczciwością i zaangażowaniem w działania na rzecz poprawy stanu środowiska naturalnego.

Czy nasz rynek jest gotowy na zieloną energię? Czy pochodzenie energii ma znaczenie dla polskiego konsumenta?

Polacy jako jeden z najważniejszych problemów, z którym muszą się zmierzyć identyfikują zanieczyszczenie powietrza. Już to wskazuje nam, że pochodzenie energii jest dla nas ważne. Dotychczas żyliśmy w świecie energii zdominowanej przez korporacje, budujące wielkie elektrownie, które emitują gigantyczne ilości zanieczyszczeń. Patrząc na tą ogromną infrastrukturę, każdy z nas mógł czuć się bezsilny. Trudno było sobie wyobrazić, że jakiekolwiek działanie z naszej strony może mieć znaczenie. Teraz jednak wchodzimy w erę energetyki rozproszonej, opartej o tysiące lokalnych elektrowni, które zaopatrują lokalne społeczności. Każda zmiana zaczyna się od jednej osoby i rozprzestrzenia stopniowo w społeczeństwie. Dlatego myślimy, że Polacy czekają na ofertę taką jak nasza, która pozwala im wybrać energię dobrą dla środowiska.

Czy stosunkowo niewielka firma jaką jest TRMEW jest w stanie konkurować z gigantami rynku energii, posiadającymi po kilka milionów lojalnych klientów i ogromne możliwości kapitałowe? Jaki macie plan na uzyskanie przewagi konkurencyjnej?

My już uzyskaliśmy przewagi konkurencyjne w wielu obszarach. Pierwszym obszarem są nasze wartości. Dzięki nim mamy jasny kierunek, w którym idziemy. Do nich się odwołujemy podejmując codzienne decyzje biznesowe, co bardzo ułatwia nam rozwój. Kolejną przewagą, którą mamy jest wiedza rozumiana jako świadomość procesów zachodzących na rynku i zdolność antycypowania zmian, które nastąpią. Mamy w swojej organizacji pasjonatów energii, którzy rozwijają narzędzia pozwalające nam lepiej prognozować produkcje energii z odnawialnych źródeł, lepiej bilansować nasz portfel wytwórców i odbiorców. To co jest słabością i zagrożeniem dla tradycyjnej energetyki, jest naszą mocną stroną, gdyż przygotowywaliśmy się do transformacji energetycznej już od wielu lat i zachodzące obecnie zmiany są przez nas wyczekiwane zamiast nas przerażać.

Zapytam wprost. Co jest nie tak z polskim rynkiem energetycznym? Spółki energetyczne to bardzo stabilne przedsiębiorstwa, a mimo to wyraźnie widać, że od lat nie cieszą się zaufaniem inwestorów.

Polski rynek energetyczny tak jak i rynki innych krajów przechodzi transformację. Problem braku zaufania inwestorów do spółek z naszej branży jest zjawiskiem globalnym, nie naszym lokalnym. Nie mamy do czynienia z czymś wyjątkowym dla Polski. Na szczęście. Myślę, że spółki takie jak nasza, zmienią postrzeganie sektora energetycznego w oczach inwestorów, gdyż wnosimy zmianę, nowe idee, model biznesowy skrojony na miarę przyszłości i mamy praktycznie nieograniczone perspektywy wzrostu. Patrząc w przyszłość, czeka nas rewolucja związana z przejściem z paliw kopalnych na energię odnawialną. Zmiana ta nastąpi nie tylko w obszarze energii zasilającej żarówki czy czajniki. Czeka nas przejście z samochodów spalinowych na elektryczne, z gazu na wodór. To są szanse, które zaczynają już dostrzegać inwestorzy i powinny nas ponieść w najbliższych latach.

Jaki dokładnie jest wasz aktualny miks energetyczny? Jakie zmiany Pan przewiduje w tym zakresie?

Nasza organizacja skupia wokół siebie kilkuset wytwórców energii. Produkują oni energię w elektrowniach wodnych, wiatrowych, biogazowych czy słonecznych. Wśród naszych wytwórców jest grupa ludzi, którzy już kilkadziesiąt lat temu chcieli zmieniać świat na zielony, będąc prekursorami energetyki odnawialnej. Z czasem dołączali do nich inni. Myślę, że w przyszłości będziemy mieć bardzo szeroką grupę wytwórców, którzy będą produkować energię w rozproszonych elektrowniach. Żeby ułatwić ludziom inwestycje w odnawialne źródła energii i przyspieszyć transformację jesteśmy w trakcie tworzenia funduszu inwestycyjnego poprzez który każdy będzie mógł uczestniczyć w transformacji energetycznej jako inwestor.

Źródło: TRMEW Obrót