Budujemy firmę globalną
Skąd pomysł na firmę zajmująca się obrotem wyłącznie zieloną energią?
Od lat obserwujemy degradację środowiska naturalnego. Wszyscy wiemy, że jako cywilizacja mamy negatywny wpływ na Ziemię, czego świadomość jest już w nas bardzo głęboka i zaczęliśmy podejmować kroki by naprawiać swoje błędy. Każdy z nas codziennie dokonuje wyborów, które są dobre lub złe dla środowiska, a co za tym idzie, dobre lub złe dla nas w przyszłości i jakości życia przyszłych pokoleń. Myślę, że pierwszy raz w historii ludzkości znaleźliśmy się w sytuacji, gdzie jako społeczeństwo świadomie zaczynamy patrzeć na świat i obserwujemy jak wpływamy na przyszłość życia na Ziemi.
Ja pracując w branży energetycznej chcę podejmować działania, które zmieniają świat na lepsze, jednocześnie umożliwiając innym przyłączenie się do tego ruchu. Dlatego zapewnienie naszym klientom w 100% odnawialnej energii już teraz jest dla nas fundamentalną wartością. Chcemy być partnerem dla osób, które nie chcą iść na kompromis i czekać, aż świat sam się zmieni i może w 2050 roku będzie lepiej. My chcemy by było lepiej codziennie, od dzisiaj. Każdy z nas wybierając zieloną energię dokłada się do zmiany i pomaga ją akcelerować. By świat zmienił się dostatecznie szybko na taki, gdzie żyjemy w symbiozie z naturą, nie wystarczają deklaracje polityków, czy polubienia na facebook-u, lecz są potrzebne konkretne działania każdego z nas.
Dlatego stwierdziliśmy, że najlepszą ekspresją naszych wartości jest zaoferowanie każdemu możliwości aktywnego wpływu na przyszłość naszej cywilizacji. Chcemy wywołać efekt śniegowej kuli, gdzie każda osoba decydująca się przejść na energię w 100% odnawialną pomaga nam inwestować w technologie jutra, które tę energię produkują, magazynują czy dystrybuują.
TRMEW wkrótce zmienia nazwę na „Respect Energy”. Co oznacza nowa nazwa?
Jesteśmy w trakcie budowania firmy globalnej. Aktualnie działamy w Polsce, w Niemczech, Szwajcarii, Austrii, Włoszech i na Węgrzech. Jednak w ciągu najbliższych kilku lat chcemy być obecni w całej Europie, a także w Stanach Zjednoczonych i Japonii. Gdy będzie się rozwijać wolny rynek energii w kolejnych krajach czy regionach świata, będziemy tam wchodzić i pomagać w zmianie świata na zeroemisyjny.
Chcemy, aby nowa nazwa w zrozumiały sposób identyfikowała nas na rynkach międzynarodowych, jasno komunikując nasze wartości, jednoznacznie podkreślając nasz stosunek do ludzi i środowiska, w którym żyjemy. Ma się kojarzyć z szacunkiem, odpowiedzialnością, uczciwością i zaangażowaniem w działania na rzecz poprawy stanu środowiska naturalnego.
Czy nasz rynek jest gotowy na zieloną energię? Czy pochodzenie energii ma znaczenie dla polskiego konsumenta?
Polacy jako jeden z najważniejszych problemów, z którym muszą się zmierzyć identyfikują zanieczyszczenie powietrza. Już to wskazuje nam, że pochodzenie energii jest dla nas ważne. Dotychczas żyliśmy w świecie energii zdominowanej przez korporacje, budujące wielkie elektrownie, które emitują gigantyczne ilości zanieczyszczeń. Patrząc na tą ogromną infrastrukturę, każdy z nas mógł czuć się bezsilny. Trudno było sobie wyobrazić, że jakiekolwiek działanie z naszej strony może mieć znaczenie. Teraz jednak wchodzimy w erę energetyki rozproszonej, opartej o tysiące lokalnych elektrowni, które zaopatrują lokalne społeczności. Każda zmiana zaczyna się od jednej osoby i rozprzestrzenia stopniowo w społeczeństwie. Dlatego myślimy, że Polacy czekają na ofertę taką jak nasza, która pozwala im wybrać energię dobrą dla środowiska.
Czy stosunkowo niewielka firma jaką jest TRMEW jest w stanie konkurować z gigantami rynku energii, posiadającymi po kilka milionów lojalnych klientów i ogromne możliwości kapitałowe? Jaki macie plan na uzyskanie przewagi konkurencyjnej?
My już uzyskaliśmy przewagi konkurencyjne w wielu obszarach. Pierwszym obszarem są nasze wartości. Dzięki nim mamy jasny kierunek, w którym idziemy. Do nich się odwołujemy podejmując codzienne decyzje biznesowe, co bardzo ułatwia nam rozwój. Kolejną przewagą, którą mamy jest wiedza rozumiana jako świadomość procesów zachodzących na rynku i zdolność antycypowania zmian, które nastąpią. Mamy w swojej organizacji pasjonatów energii, którzy rozwijają narzędzia pozwalające nam lepiej prognozować produkcje energii z odnawialnych źródeł, lepiej bilansować nasz portfel wytwórców i odbiorców. To co jest słabością i zagrożeniem dla tradycyjnej energetyki, jest naszą mocną stroną, gdyż przygotowywaliśmy się do transformacji energetycznej już od wielu lat i zachodzące obecnie zmiany są przez nas wyczekiwane zamiast nas przerażać.
Zapytam wprost. Co jest nie tak z polskim rynkiem energetycznym? Spółki energetyczne to bardzo stabilne przedsiębiorstwa, a mimo to wyraźnie widać, że od lat nie cieszą się zaufaniem inwestorów.
Polski rynek energetyczny tak jak i rynki innych krajów przechodzi transformację. Problem braku zaufania inwestorów do spółek z naszej branży jest zjawiskiem globalnym, nie naszym lokalnym. Nie mamy do czynienia z czymś wyjątkowym dla Polski. Na szczęście. Myślę, że spółki takie jak nasza, zmienią postrzeganie sektora energetycznego w oczach inwestorów, gdyż wnosimy zmianę, nowe idee, model biznesowy skrojony na miarę przyszłości i mamy praktycznie nieograniczone perspektywy wzrostu. Patrząc w przyszłość, czeka nas rewolucja związana z przejściem z paliw kopalnych na energię odnawialną. Zmiana ta nastąpi nie tylko w obszarze energii zasilającej żarówki czy czajniki. Czeka nas przejście z samochodów spalinowych na elektryczne, z gazu na wodór. To są szanse, które zaczynają już dostrzegać inwestorzy i powinny nas ponieść w najbliższych latach.
Jaki dokładnie jest wasz aktualny miks energetyczny? Jakie zmiany Pan przewiduje w tym zakresie?
Nasza organizacja skupia wokół siebie kilkuset wytwórców energii. Produkują oni energię w elektrowniach wodnych, wiatrowych, biogazowych czy słonecznych. Wśród naszych wytwórców jest grupa ludzi, którzy już kilkadziesiąt lat temu chcieli zmieniać świat na zielony, będąc prekursorami energetyki odnawialnej. Z czasem dołączali do nich inni. Myślę, że w przyszłości będziemy mieć bardzo szeroką grupę wytwórców, którzy będą produkować energię w rozproszonych elektrowniach. Żeby ułatwić ludziom inwestycje w odnawialne źródła energii i przyspieszyć transformację jesteśmy w trakcie tworzenia funduszu inwestycyjnego poprzez który każdy będzie mógł uczestniczyć w transformacji energetycznej jako inwestor.