W gospodarkę zostanie wpompowanych 130 mld euro. Ale nie kosztem klimatu

W gospodarkę zostanie wpompowanych 130 mld euro. Ale nie kosztem klimatu

ID. Charger umożliwia ładowanie akumulatorów prawie pięć razy szybciej, niż gdyby to robić z domowego gniazda elektrycznego
ID. Charger umożliwia ładowanie akumulatorów prawie pięć razy szybciej, niż gdyby to robić z domowego gniazda elektrycznego Źródło: Materiały prasowe
Niemcy wpompują w swoją gospodarkę gigantyczne pieniądze. Ale klimat na tym nie ucierpi. Wręcz przeciwnie, inwestycje będą proekologiczne.

W środę 3 czerwca wieczorem, po 21 godzinach negocjacji, rząd niemiecki zgodził się na pakiet naprawczy o wartości 130 mld euro na lata 2020/21, aby pomóc czwartej co do wielkości gospodarce świata w wyjściu ze spowolnienia gospodarczego spowodowanego kryzysem COVID-19.

Przedstawiając pakiet na konferencji prasowej, kanclerz Angela Merkel powiedziała: – Żyjemy w czasach głębokich zmian społecznych, które prawdopodobnie najlepiej charakteryzują się wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatu i cyfryzacją. Dlatego nie mogliśmy przedstawić tylko klasycznego pakietu stymulacyjnego, ale także musimy uwzględnić w nim przyszłe aspekty. I na tym właśnie się koncentrujemy.

Potężny pakiet przyszłościowy

Pakiet obejmuje ulgi podatkowe (np. 20 mld euro na tymczasową obniżkę VAT na okres 6 miesięcy począwszy od 1 lipca) w celu pobudzenia konsumpcji, wsparcie finansowe dla gmin oraz rodzin o średnich i niskich dochodach. Ale 50 mln euro pójdzie na inwestycje proprzyszłościowe, w tym związane bezpośrednio z klimatem.

Kluczowe elementy przyszłego pakietu o wartości 50 miliardów euro związane z klimatem:

E-mobilność

Tymczasowe podwojenie premii za sprzedaż pojazdów elektronicznych (z 3 000 do 6 000 euro), samochodów typu plug-in i hybrydowych (łącznie: 2,2 mld euro, ograniczone do grudnia 2021 r.) oraz dodatkowe inwestycje w infrastrukturę do ładowania i badania w zakresie e-mobilności i akumulatorów (2,5 mld euro). Podatek od pojazdów silnikowych dla samochodów osobowych będzie w większym stopniu ukierunkowany na emisje CO2, co zgodnie z oczekiwaniami będzie miało pozytywny wpływ na pojazdy o niższej lub zerowej emisji zanieczyszczeń. Ponadto 2 miliardy euro zostaną przeznaczone na inwestycje w nowe technologie i innowacje dla producentów i dostawców samochodów.

Wodór

7 miliardów euro na stworzenie infrastruktury wodorowej (rząd wkrótce opublikuje swoją strategię dotyczącą wodoru).

Ruch kolejowy

Dodatkowe 5 miliardów euro zostanie przeznaczone na zwiększenie kapitału własnego Deutsche Bahn.

Budynki

2 mld euro na modernizację budynków w zakresie emisji CO2, również budynków komunalnych, oraz na działania związane z adaptacją do klimatu.

Dodatkowo zaplanowano wzrost w zakresie morskiej energetyki wiatrowej – z 15 do 20 GW do 2030 roku. Ograniczenie rozbudowy instalacji fotowoltaicznych zostało już zniesione kilka tygodni temu. Ponadto (nie jest to część przyszłego pakietu), aby pomóc gminom, rząd federalny wesprze finansowanie lokalnego transportu publicznego kwotą 2,5 mld euro w 2020 r., ponieważ pandemia znacznie zmniejszyła dochody z biletów.

Po fali oburzenia społecznego, rząd odrzucił pomysł wprowadzenia dodatkowej premii za sprzedaż samochodów z silnikami spalinowymi – mimo silnych działań lobbingowych. Szczyt z udziałem przemysłu samochodowego, który został zaplanowany na wtorek, 2 czerwca, został odwołany w ostatniej chwili. Analizy opublikowane przez ICCT pokazują, że taka premia sprzedażowa mogłaby doprowadzić do wzrostu emisji CO2 przez niemiecką flotę samochodową.

Komentatorzy: Niemcy twardo za klimatem

– Rząd niemiecki wysłał dziś ważny sygnał do swoich sąsiadów w UE i na świecie: pakiet naprawczy skupiający się na przyszłościowych branżach jest najlepszym sposobem na wyjście z kryzysu. Wzmacniając ekologiczne inwestycje i powstrzymując się od dodatkowego wsparcia dla samochodów napędzanych ropą i benzyną, Niemcy dają dobry przykład, jak mogłoby wyglądać ekologiczne, sprawiedliwe i prężne ożywienie uprzemysłowionej gospodarki. Chociaż nie wszystkie środki wspierają odporność gospodarki i neutralność klimatyczną, pakiet ten daje Niemcom przewagę w realizacji programu klimatycznego i zielonego ładu podczas ich prezydencji w UE od przyszłego miesiąca – komentuje Alexander Reitzenstein, doradca E3G Berlin, niezależnego think tanku zajmującego się ekologią.

– Przedstawione cyfry mogą zapierać dech w piersiach. Wczorajsza decyzja rządu niemieckiego jest o tyle ważna, że już za 3 tygodnie Niemcy obejmą funkcję Prezydencji Unii Europejskiej. A więc dziś patrząc na decyzje rządu niemieckiego mamy jak na dłoni pokazane priorytety Unii Europejskiej co najmniej do końca roku, a zapewne dłużej – mówi Marcin Korolec, prezes Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych, były minister środowiska.

– Decyzje, które zapadły wczorajszej nocy w Niemczech w sprawie pakietu naprawczego pokazują, że mimo silnego lobbingu władze zobaczyły więcej sensu w ucieczce do przodu niż w odbudowie „normalności” sprzed pandemii. Z pewnością taki kierunek działań i wydatkowania funduszy długofalowo da znacznie lepsze efekty dla zdrowia obywateli, środowiska i gospodarki – dodaje Urszula Stefanowicz z Koalicji Klimatycznej.

Czytaj też:
Na ochronę środowiska wydajemy 14 razy mniej niż na wojsko
Czytaj też:
Codzienne nawyki, które najbardziej niszczą środowisko