Wyspy irlandzkie stawiają na wodór

Wyspy irlandzkie stawiają na wodór

Dodano: 
Wyspa Rathlin
Wyspa Rathlin Źródło: Unsplash / Jamie Haughton
Dwie irlandzkie wyspy dokładają wszelkich starań, aby opracować nową strategię dotyczącą zielonej energii wodorowej w obliczu pandemii koronawirusa.

Zarówno wyspa Rathlin, jak i Valentia zobowiązały się do ekologicznej przyszłości wodoru, która może obejmować nowe „zielone promy” działające między dwiema wyspami.

– Covid-19 pokazał społeczeństwu dość wyraźnie, w jaki sposób szkodzimy naszej planecie – powiedział Michael Cecil, prezes Stowarzyszenia Rozwoju i Społeczności wyspy Rathlin w rozmowie z serwisem H2 View.

Jak dodał, od czasu zablokowania czy zmniejszenia aktywności gospodarczej i transportu znacząco poprawia się jakość powietrza, a natura w końcu odetchnęła. – Musimy dopilnować, abyśmy nie powrócili do poprzedniej wersji. Będzie to wymagało zmiany podejścia do podróży i energetyki – dodał Cecil.

Wyspa Rathlin

Rozpoczęły się dyskusje o tym, jak zadbać o ekologiczną przyszłość obu wysp.

Wyspa Rathlin wyraziła aspiracje do doposażenia promu pasażerskiego „Rathlin Express” w wodorowe ogniwa paliwowe, zbiorniki magazynujące wodór i napędy elektryczne. Pilot pojazdów napędzanych wodorem na Rathlin i nowa identyfikacja dla East Lighthouse na wyspie również są częścią tych pomysłów.

Cecil zdradził również plany obejmujące otworzenie zakładu, który ma produkować zielony wodór.

– Naszym pragnieniem jest rozwój zielonych promów skonsolidowanych z wyspowym transportem ekologicznym, połączonym z energią wiatrową. Zintegrowana z nim elektrownia wodorowa może sama stać się atrakcją turystyczną i edukacyjną – zapewnił Cecil.

Wyspa Valentia

W odróżnieniu od wyspy Rathlin, Valentia na początek chce się skupić na dekarbonizacji swoich systemów grzewczych.

Jak się okazało, w domowych systemach grzewczych 40 proc.gospodarstw zużywa olej lub gaz, podczas gdy 20 proc. zużywa węgiel.

– Wodór może zapewnić osiągalną ścieżkę przejścia do dekarbonizacji tego obszaru. Posiadamy również fabrykę tworzyw sztucznych, która zużywa znaczne ilości gazu w ramach procesu produkcyjnego, a wodór stanowi tutaj również realną alternatywę – tłumaczył Colum O Connel, prezes Valentia Energy Group.

Wyspa wyraziła również ambicję obsługiwania promów napędzanych wodorem.

Mimo, że obie wyspy dzieli od siebie 395 mil, chcą dążyć do bezpieczeństwa energetycznego z zielonym wodorem jako katalizatorem i współpracować ze sobą, aby osiągnąć swoje cele.