Firmy z branży motoryzacyjnej będą miały nowe, ekologiczne obowiązki. Mogą je sporo kosztować

Firmy z branży motoryzacyjnej będą miały nowe, ekologiczne obowiązki. Mogą je sporo kosztować

Salon samochodowy
Salon samochodowy Źródło: Grupa PGD
Nowe ekologiczne obowiązki będzie musiała wziąć na swoje barki branża motoryzacyjna. I nie chodzi wyłącznie o największe na rynku firmy, jak twierdzą eksperci Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM).

Raportowanie czynników ESG, w tym liczenie śladu węglowego, a także uczestniczenie w kosztach zagospodarowania odpadów przewidziane w projekcie ROP to nowe obowiązki branży motoryzacyjnej, o których przypominają eksperci Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM),

ESG (Environmental, Social and Governance) oraz ROP (Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta) to dwa terminy, które przyswoić będą musieli przedsiębiorcy, ponieważ wkrótce zostaną na nich nałożone nowe ekologiczne zobowiązania związane z realizacją europejskiej polityki zrównoważonego rozwoju.

Raportowanie dla wszystkich

Konieczność prowadzenia niefinansowej sprawozdawczości nie tylko rozszerzy obowiązki jednostek już raportujących, ale też nałoży nowe zobowiązania na wiele podmiotów, które nie mają żadnych doświadczeń w tej dziedzinie. Sprawozdanie ESG dotyczące czynnika środowiskowego (Environmental), społecznego (Social) i ładu korporacyjnego (Governance) będzie też obowiązkowo badane przez biegłego rewidenta lub firmę audytorską.

Jak podkreślają eksperci SDCM, przedsiębiorcy którym wydaje się, że mają na razie święty spokój, bo obowiązek raportowania ESG dotyczy tylko największych firm zatrudniających powyżej 250 osób, mogą się boleśnie przekonać, że są w błędzie. Każda firma, która współpracuje z dużymi przedsiębiorstwami, musi być świadoma, że wytwarzany przez nią ślad węglowy może mieć znaczący wpływ na działalność ich kontrahentów. Organizacje te będą zaś miały obowiązek raportowania danych m.in. dotyczących śladu węglowego w całym łańcuchu dostaw, a więc i w mniejszych firmach, które są dostawcami lub podwykonawcami. Będą więc od nich wymagały dostarczania odpowiednich informacji potrzebnych do raportowania, dotyczących m.in. stosowanych źródeł energii, ilości zużywanych mediów, wielkości wytwarzanych odpadów i metody ich utylizacji. Zgodnie z regulacjami Taksonomii UE działalność przedsiębiorstwa będzie można zakwalifikować jako zrównoważoną, jeśli gwarantuje ona znaczący wkład w realizację co najmniej jednego z sześciu określonych celów środowiskowych. – To prawdziwa rewolucja w regulacjach związanych z odpowiedzialnością biznesu. Muszą się do niej przygotować wszyscy rynkowi gracze, nie tylko ci najwięksi, ale również mniejsze firmy stanowiące ogniwa łańcucha dostaw. Zaniedbanie tej kwestii może okazać się fatalne w skutkach. Dostarczania informacji domagać się będą partnerzy biznesowi, ale też banki – wyjaśnia Joanna Pieśluk, ESG manager w spółce Inter Cars.

Ekologia w opakowaniach

Kolejnym wyzwaniem, z którym będą musieli zmierzyć się przedsiębiorcy są wymagania przewidziane projekcie ustawy przygotowywanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska dotyczącej rozszerzonej odpowiedzialności producentów (ROP). Ma ona polegać na tym, że przedsiębiorcy wprowadzający opakowania na rynek w większym niż obecnie stopniu będą partycypować w kosztach zagospodarowania odpadów. Projekt przewiduje ustanowienie opłaty opakowaniowej, która będzie ponoszona przez wprowadzających zapakowane produkty.

Zgodnie z projektem pojawi się obowiązek umieszczania na opakowaniach oznakowania wskazującego na sposób selektywnego zbierania odpadów. Opakowania zostaną natomiast podzielone na konsumenckie oraz pozostałe, co pociągnie za sobą inne obowiązki m.in. w zakresie rozliczania recyklingu, uiszczania opłat, sprawozdawczości. Wszystko to ma zapewnić bardziej efektywną gospodarkę odpadami i zwiększyć ilość surowców odzyskiwanych w procesie recyklingu, co jest zgodne z europejską polityką budowy gospodarki w obiegu zamkniętym.

Według SDCM, przedsiębiorcy obawiają się jednak, że wprowadzenie nowych regulacji oznaczać będzie dla nich wysokie koszty skomplikowany system może stanowić kolejne poważne utrudnienie w prowadzeniu działalności. – Wielu przedsiębiorców nie jest świadomych np. tego, że już obecnie obowiązujące regulacje obejmują zarówno opakowania detaliczne jak i zbiorcze. Obowiązkowi odpowiedniego rozliczenia podlega zarówno sprowadzanie pustych opakowań i produktów w opakowaniach, jak również – osobno – pakowanie w nie produktów i wprowadzanie na rynek. Słowem, Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta to zagadnienie złożone – mówi Tomasz Bęben, dyrektor zarządzający SDCM.

Czytaj też:
Megatrendy w branży motoryzacyjnej. Czego możemy oczekiwać w najbliższym czasie?
Czytaj też:
A miało być tak pięknie. Sprzedaż aut w UE ponownie spadnie w 2022 roku