Od chwili premiery w grudniu 2010 roku na całym świecie sprzedano ponad 650 tysięcy sztuk Nissana Leaf. Jest on dostępny na około 50 rynkach, z których najważniejszymi są: Japonia, Stany Zjednoczone i Europa. Leaf zdobył wiele prestiżowych nagród w wielu krajach.
COTY dla Leafa
Nissan Leaf pierwszej generacji został wyróżniony tytułami Europejskiego Samochodu Roku i Światowego Samochodu Roku, a w 2013 roku rozpoczęto jego produkcję w Europie, w zakładach Nissana w Sunderland. W 2018 roku na rynek został wprowadzony model drugiej generacji. Łącznie na Starym Kontynencie sprzedano dotychczas ponad 263 tys. sztuk Nissana Leafa.
SUV Ariya
W 2022 roku Nissan wprowadził do sprzedaży flagowego elektrycznego crossovera – Ariyę – którego znaki szczególne to design będący zapowiedzią nowe stylistyki marki oraz najbardziej zaawansowane rozwiązania Nissana, w tym technologia sterowania napędem na cztery koła e-4orce oraz system wsparcia kierowcy ProPilot 2.0.
Stylistyka modelu Ariya zyskała uznanie, auto zdobyło Grand Prix w konkursie Auto Color w Japonii w 2021 roku oraz niemiecką statuetkę Red Dot Design. Ariya znalazła się także w ogłoszonym przez portal Wards rankingu 10 samochodów z najlepiej zaprojektowanym wnętrzem, a także zajęła trzecią lokatę w tegorocznej edycji europejskiego konkursu na samochód roku (COTY).
Dostawczaki na prąd
W segmencie pojazdów użytkowych Nissan wprowadził do sprzedaży w Europie w 2014 roku swojego pierwszego elektrycznego vana – e-NV200 – który znalazł na Starym Kontynencie ponad 45 tys. nabywców. Na początku tego roku na rynku pojawił się jego następca – w pełni elektryczny Nissan Townstar.
W Polsce od 2013 roku marka Nissan sprzedała łącznie blisko 3,5 tys. samochodów elektrycznych, w tym 2762 sztuk Nissana Leafa, 494 egzemplarzy Nissana e-NV200, 142 sztuk Ariyi oraz 40 sztuk elektrycznego Townstara.
Czytaj też:
Sojusz trzech marek – Renault, Nissana i Mitsubishi – zacznie działać na nowych zasadachCzytaj też:
Europejscy producenci muszą obniżyć koszty produkcji elektryków, by walczyć z chińską „inwazją”Czytaj też:
Tyle średnio płacimy za nowe auto. Padł kolejny rekord