Zmiany klimatu niszczą znaną atrakcję. Eksperci biją na alarm

Zmiany klimatu niszczą znaną atrakcję. Eksperci biją na alarm

Dodano: 
Góry w Nowej Zelandii
Góry w Nowej Zelandii Źródło:Unsplash / Kerensa Pickett
Co roku naukowcy z Nowej Zelandii przelatują nad najbardziej znanymi lodowcami w kraju, aby ocenić, jak się zmieniły przez ostatnie miesiące. Ostatnie badanie zszokowało ekspertów. Jedna z najbardziej znanych atrakcji tego regionu się kurczy. Wszystko przez zmiany klimatu.

Zobaczenie na żywo nowozelandzkich lodowców to marzenie wielu podróżników z całego świata. Niestety wygląda na to, że już niebawem ta naturalna atrakcja może całkowicie zniknąć. Wszystko za sprawą postępujących zmian klimatu, które doprowadzają do tego, że "lodowe rzeki" spływające z Alp Południowych się kurczą. Co roku ich powierzchnia, a także wygląd są badane. Wnioski z ostatniego raportu nie napawają optymizmem.

Lodowce w Nowej Zelandii się kurczą

Pod koniec marca zespół naukowców spędził osiem godzin latając nad Nową Zelandią i fotografując lodowce podczas corocznego badania ich powierzchni oraz tego, gdzie sięga linia śniegu. Andrew Mackintosh, profesor Monash University w Australii, który był obecny podczas tych oględzin, powiedział w oświadczeniu, że był „zszokowany” tym, co zobaczył.

Ekspert zdradził, że niektóre z mniejszych lodowców w dużej mierze zniknęły, a inne – w tym słynne Lodowce Franciszka Józefa i Foxa – wyraźnie się cofnęły.

„Obserwacje z tego roku potwierdzają, że nadal obserwujemy kurczenie się lodu w Alpach Południowych” – powiedział CNN Andrew Lorrey, główny naukowiec instytucji badawczej National Institute of Water and Atmospheric Research (NIWA) i koordynator badania.

Tam, gdzie kiedyś można było zaparkować auto na parkingu parku narodowego i przejść się kawałek, by dotknąć lodowca, teraz jest to niemożliwe. Ludzie często muszą iść dalej w górę, a nawet latać samolotami nad lodowcem, aby go zobaczyć.

instagram

Popularna atrakcja w Nowej Zelandii może zniknąć

Lodowce to ogromne masy lodu, które gromadzą się w górach i wokół nich. Rosną w mroźne, śnieżne zimy i wycofują się, gdy temperatury są wysokie. Lodowce są źródłami słodkiej wody dla prawie 2 miliardów ludzi na całym świecie, ale ich szybkie topnienie stwarza ogromne zagrożenie: nie tylko zwiększa ryzyko śmiertelnych powodzi, ale też wzrostu poziomu mórz.

Dwa lata rekordowych upałów odbiły się na lodowcach. Rok 2022 był najgorętszym w historii Nowej Zelandii – pobił rekord ustanowiony zaledwie rok wcześniej. Ale tendencja do zmniejszania się lodu to proces długoterminowy.

Lorrey, który bierze udział w przeglądach lodowców od 2009 roku, mówi, że trudno jest być świadkiem takich zmian. „Widzę, jak ta piękna część naszego środowiska naturalnego ucieka nam przez palce. Jeżeli zobaczyłeś lodowiec na żywo, wiesz, że jest on absolutnie zapierający dech w piersiach i oszałamiający" – powiedział.

Śnieg, który stanowi ochronną warstwę dla lodowców, pojawia się jesienią i trwa aż do wiosny. Kiedy nadchodzi sezon topnienia, najpierw kurczy się śnieg, a dopiero później korpus lodowca. W latach gdy tego śniegu jest mniej lub też leży wysoko w górach, nie chroni lodowca tak jak trzeba.

„To głównie zmiany temperatury napędzają to, co dzieje się z lodowcami w Nowej Zelandii” – powiedziała CNN Lauren Vargo, glacjolog z Victoria University of Wellington, która również brała udział w badaniu.

Według badań opublikowanych w styczniu połowa światowych lodowców może zniknąć do końca stulecia, nawet jeśli ambitne cele klimatyczne zostaną osiągnięte.

Czytaj też:
Rzadkie zjawisko we Włoszech. Na niebie pojawiły się elfy
Czytaj też:
Znany szlak górski zamknięty od 4 kwietnia. Turyści nie będą zachwyceni