Pożar – jak się przed nim zabezpieczyć i jak nasze działania mogą pomóc środowisku?
Artykuł sponsorowany

Pożar – jak się przed nim zabezpieczyć i jak nasze działania mogą pomóc środowisku?

Strażacy (zdj. ilustracyjne)
Strażacy (zdj. ilustracyjne) Źródło:Fotolia / thanarak
Zmiany klimatu i zanieczyszczenie środowiska to jedne z największych zagrożeń i wyzwań dla współczesnego świata. Ignorowanie tego problemu może mieć katastrofalne skutki dla całej ludzkości, których konsekwencje odczujemy my sami, a także następne pokolenia.

Klimat zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Spowodowane aktywnością człowieka ocieplenie doprowadziło już do topnienia lodowców, wzrostu poziomu mórz i zmiany struktury opadów, a ekstrema pogodowe, takie jak powodzie i susze, są coraz częstsze. Bardzo niebezpiecznym zjawiskiem, do którego przyczynia się susza, są pożary.

Pożary i zmiany klimatu wzajemnie się napędzają

Ogień jest jednym z najbardziej niszczących żywiołów. Pożary są ogromnym zagrożeniem dla ekosystemów na całym świecie. Niszczą nie tylko lasy i obszary naturalne, ale powodują też nieodwracalne szkody dla różnorodności biologicznej. Dodatkowo emitują duże ilości dwutlenku węgla, metanu i innych związków chemicznych, co pogłębia zmiany klimatyczne – mamy tu więc dodatnie sprzężenie zwrotne.

Emisje gazów cieplarnianych wywołane pożarem oddziałują nie tylko w jego rejonie, ale też na odległe obszary i mają wpływ na jakość powietrza. Pożar to zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz bezpieczeństwa infrastruktury znajdującej się w jego strefie. A badania wykazują, że przez zmiany klimatyczne pożary występują częściej, trwają dłużej i są bardziej rozległe.

Naukowcy z ośrodka badawczego Breakthrough Institute w Oakland w Kalifornii wykazali, że częstotliwość „ekstremalnych” pożarów wzrosła w porównaniu z epoką przedindustrialną średnio o 25 proc.

Ale susza to przecież nie jedyny powód pożarów i jednak częściej w naszym codziennym życiu spotykamy się ze skutkami zaprószenia ognia i przepięć w domach i mieszkaniach. W Polsce tylko w 2022 roku straż pożarna wyjeżdżała do pożarów prawie 136 tys. razy, z czego nieco ponad 32 tys. interwencji dotyczyło obiektów mieszkalnych. Dlatego tak ważne jest, by jak najbardziej świadomie minimalizować ryzyko pożarów i spowodowanych nimi szkód, zaczynając już od naszego najbliższego otoczenia.

Dom odporny na ogień

Wystarczy chwila, by dorobek całego życia dosłownie poszedł z dymem. Najczęstszymi przyczynami pożarów w domach i mieszkaniach są nieprawidłowa eksploatacja urządzeń elektrycznych i grzewczych, (np. pozostawienie bez nadzoru włączonego czajnika) czy nieostrożne prowadzenie prac porządkowych i remontowych, takich jak spawanie. Często do zaprószenia ognia dochodzi od palenia papierosa w łóżku. Pożar może spowodować także nieodpowiednia obsługa pieca czy awarie i przepięcia w instalacjach elektrycznych. Czasem wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii.

Jak się przed tym zabezpieczyć?

  1. Wyposaż mieszkanie w czujniki dymu i tlenku węgla (czadu), aby móc odpowiednio szybko reagować w przypadku wystąpienia pożaru. Najlepiej zamontować je tam, gdzie znajduje się kuchenka czy piec, czyli w kuchni, kotłowni czy łazience. Ale w każdym innym pomieszczeniu ich obecność również nie zaszkodzi, bo przecież pożar może wybuchnąć wszędzie. Dzięki temu, gdy tylko pojawi się niebezpieczeństwo, zostaniesz szybko zaalarmowany.
  2. Zadbaj o koc gaśniczy i gaśnicę. Dzięki nim szybko będzie można ugasić nieduże źródło ognia albo niewielki pożar i zatrzymać rozprzestrzenianie się ognia. Na rynku dostępne są różne rodzaje gaśnic, w zależności od typu pożaru, jaki można nimi gasić: A (materiały stałe, palne, np., drewno czy węgiel), B (ciecze, np. olej i alkohol, czy substancje topiące się pod wpływem wysokich temperatur), C (gazy), D (metale), F (tłuszcze i oleje kuchenne).
  3. Drzwi przeciwpożarowe i dymoszczelne są skuteczną barierą przed rozprzestrzenianiem się ognia lub niebezpiecznych gazów powstających podczas pożaru. Choć same nie ugaszą pożaru, to zapewnią ochronę do czasu przyjazdu straży pożarnej.
  4. Unikaj ryzykownych zachowań, które mogą powodować pożary. Na przykład nie pozostawiaj bez nadzoru rozpalonego kominka lub świec. Nie rozkładaj ubrań lub koców na grzejniku elektrycznym lub lampie. I oczywiście nie zostawiaj włączonych urządzeń elektrycznych, w tym ładowarek do telefonów, w gniazdkach.
  5. O ograniczenie ryzyka pożaru możesz już zadbać na etapie budowy domu. Sposobem na to jest użycie materiałów niepalnych. Dla wyrobów budowlanych wyróżnia się siedem podstawowych klas palności. Informacja o klasie znajduje się na etykiecie produktu lub w jego karcie technicznej. Najbardziej odporne na ogień są materiały z oznaczeniem A1, natomiast materiały klasy F są najbardziej łatwopalne i mogą wręcz podsycać pożar.
  6. Używaj instalacji odgromowej. Jedną z częstych przyczyn pożarów i przepięć jest uderzenie pioruna. Przed jego skutkami chroni instalacja odgromowa. Montaż piorunochronu jest prosty i tani. Instalacja spełni swoje zadanie jednak tylko wtedy, gdy zostanie zamontowana poprawnie, zgodnie z obowiązującymi normami.
  7. Stosuj ograniczniki przepięć, aby chronić urządzenia przed nieoczekiwanymi uszkodzeniami czy pożarem. Ograniczniki to urządzenia przeznaczone do utrzymywania przepięć w instalacjach elektrycznych na odpowiednim poziomie.
  8. Znaczna część pożarów jest efektem wad różnych urządzeń albo nieodpowiedniego korzystania z nich, dlatego pamiętajmy o właściwym montażu instalacji elektrycznej. Warto starannie zaprojektować wszystkie instalacje, tzn. gazową, wodno-kanalizacyjną oraz elektryczną (wraz z rozkładem gniazdek, wymaganą głębokością, na której muszą znaleźć się przewody). Absolutnie nie należy wykonywać przeróbek na własną rękę, bez posiadania odpowiednich kwalifikacji.
  9. Pamiętaj o obowiązkowych kontrolach stanu technicznego domu. Instalacja gazowa, podobnie jak przewody kominowe powinny być sprawdzane raz w roku. Czyszczenie przewodów kominowych natomiast powinno następować co najmniej raz na trzy miesiące w paleniskach opalanych paliwem stałym i co najmniej raz na sześć miesięcy w paleniskach opalanych paliwem płynnym i gazowym.
  10. Nie oszczędzaj na ubezpieczeniu mieszkania czy domu, przecież to jedne z najcenniejszych rzeczy. To miejsce, w którym chcemy czuć się bezpiecznie wraz z naszymi bliskimi i w którym otaczamy się ważnymi lub lubianymi przedmiotami. A ryzyko pożaru dotyczy, niestety, każdego domu i mieszkania bez względu na to, jak bardzo dbasz, by zabezpieczyć się przed ogniem. Aby ograniczyć ewentualne straty finansowe, które mogą być następstwem pożaru, rozwiązaniem jest zawarcie odpowiedniej umowy ubezpieczenia, takiej, która pozwoli szybciej wrócić do normalnego życia po zdarzeniu.

PZU edukuje, jak wycenić swoje domy i mieszkania

W polisie PZU Dom można dostosować zakres i sumę ubezpieczenia do indywidualnych potrzeb. Przy jej wyborze warto wziąć pod uwagę nie tylko mury i stałe elementy, ale również wyposażenie, czyli tzw. ruchomości domowe. Właśnie na to kładzie nacisk największy polski ubezpieczyciel w najnowszej kampanii.

– Chcemy edukować klientów, aby odpowiednio wyceniali swoje domy i mieszkania, szczególną uwagę zwracając na tzw. ruchomości domowe, bo te często są niedoszacowane przez właścicieli – mówi Małgorzata Skibińska, dyrektor Grupy PZU i szefowa Pionu Produktów.

– Oprócz przedmiotów, których określenie wartości przy ubezpieczeniu wydaje się oczywiste, np. sprzętu AGD i RTV, w domu mamy także mnóstwo rzeczy, o wycenie których klienci zapominają: meble, dywany, naczynia, ubrania, buty, zabawki dziecięce, sprzęt sportowy, rzeczy związane z naszym hobby, pozostałe wyposażenie pokoi, łazienki, przedpokoju. Ich utrata i odtworzenie mogą wiele kosztować, a nieodpowiednio dobrana suma ubezpieczenia będzie niewystarczająca do ich odkupienia. Dlatego tak ważna jest realna wycena ubezpieczanego majątku, żeby klienci otrzymywali pomoc odpowiednią do rozmiarów szkody – dodaje.

Właściwe oszacowanie wartości ruchomości domowych polega na wycenianiu przedmiotów według wartości rzeczy nowych, nawet jeśli zostały one nabyte jakiś czas temu za cenę niższą niż obecnie. Szacując wartość nieruchomości, warto również zwrócić uwagę na wzrost cen materiałów budowlanych, z którym mamy do czynienia od kilku lat, a który sprawia, że rosną koszy remontów po szkodach. W tej sytuacji warto rozważyć zwiększenie sumy ubezpieczenia murów i elementów stałych mieszkania lub domu tak, aby pieniądze wypłacone z polisy po szkodzie były realnym wsparciem i pozwoliły np. na przeprowadzenie remontu.

Jak zwiększyć swoje bezpieczeństwo na wypadek pożaru – informacje znajdziesz w poradniku Bezpieczeństwo pożarowe. Kompendium wiedzy.