Urządzenie jest częścią pilotażowego programu spółki Energa Oświetlenie, który sprawdzi potencjalne zainteresowanie rozwiązaniem wśród klientów samorządowych i biznesowych. W przypadku Portu Gdynia analizowany jest komercyjny potencjał stacji w kompleksie biurowym na jego terenie oraz możliwości potencjalnej rozbudowy systemu.
Największą zaletą pilotażowego systemu jest możliwość wykorzystania do jego instalacji istniejącej infrastruktury zasilania oświetlenia ulicznego. Skraca to znacznie czas budowy stacji i obniża koszty inwestycyjne. Dzięki łatwym i szybkim w wykonaniu modyfikacjom stacje mogą służyć nie tylko do ładowania elektrycznych aut, ale również hulajnóg czy rowerów.
Rozwiązanie wyjątkowe nie tylko w Polsce
– E-mobilność i paliwa alternatywne już teraz zmieniają branżę motoryzacyjną oraz oczekiwania klientów. Dlatego bardzo cieszymy się, że test technologii montażu stacji ładowania – pomysł polski, dostosowany do warunków naszego systemu oświetlenia, zostanie przeprowadzony we współpracy z poważnym podmiotem na rynku, jakim bez wątpienia jest Port Gdynia - mówi Jerzy Brudnik, prezes Zarządu Energi Oświetlenia. - Uruchomienie pilotażowej stacji ładowania pojazdów jest idealną okazją do sprawdzenia w praktyce rozwiązania, z powodzeniem stosowanego w innych krajach Europy, a dotychczas niewdrożonego w Polsce. Dużą wartością dodaną jest fakt, iż na pełen montaż stacji na słupie oświetleniowym (razem z planistyką i pozyskaniem pozwoleń) potrzeba 2-4 miesięcy, podczas gdy dla standardowej wolnostojącej stacji w niektórych przypadkach może to być nawet 12-14 miesięcy.
Stacje ładowania na słupach oświetleniowych Energi różnią się nieco od podobnych urządzeń instalowanych w innych krajach. Dotychczas stosowane tam rozwiązania są znacznie bardziej skomplikowane. Każda lampa posiada własny układ sterowania. W Polsce tymczasem jeden tego typu układ może obsługiwać do kilkunastu słupów. Takie rozwiązanie wymagało od Energi Oświetlenia zaprojektowania, przeprowadzenia testów i modernizacji niektórych elementów istniejącej infrastruktury, aby poszerzyć system na potrzeby projektu.
E-mobility pod rękę z ideą #greenport
Montaż stacji ładowania pojazdów elektrycznych wpisuje się we wdrażaną przez Port Gdynia ideę #greenport – kompleksowych rozwiązań opartych o zasady zrównoważonego rozwoju, które czynią działalność spółki coraz bardziej ekologiczną. Rozwiązania z zakresu e-mobility to dopełnienie dotychczasowych inwestycji, m.in. stację GBAS-RTK, który pozwala statkom wyposażonym w odpowiedni system lokalizacyjny na dużo szybsze, a dzięki temu mniej emisyjne cumowanie.
– Innowacyjna stacja ładowania to kolejny krok w stronę realizowanej przez nas strategii zrównoważonego rozwoju, w której istotną rolę odgrywają zielone inicjatywy - mówi Jacek Sadaj, wiceprezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia SA ds. infrastruktury. - Udostępniamy portową infrastrukturę drogową z myślą o mieszkańcach Gdyni i otaczającym nas środowisku naturalnym. Wpisując się w nurt zeroemisyjnego transportu, dążymy do poprawy jakości życia w regionie.
Z promu prosto do ładowarki
Rozbudowa sieci stacji ładowania na terenie portu może w perspektywie stanowić także atrakcyjne rozwiązanie dla przypływających promami do Polski mieszkańców Skandynawii, wśród których samochody elektryczne cieszą się rosnącą popularnością. Gdynia jest bowiem jednym z dwóch krajowych portów działających w ramach tzw. Autostrady Wodnej ze Szwecją. Dla posiadaczy pojazdów elektrycznych z tych państw ważnym czynnikiem przesądzającym o przyjeździe do Polski będzie więc dostępność infrastruktury ładowania.
Program pilotażowy zakłada powstanie kolejnych stacji poza portem, które powstaną na terenie miasta Gdyni. Ich instalacja i oddanie do użytku przewidziane są jeszcze w tym roku.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.