Inwestycja w przyszłość
Artykuł sponsorowany

Inwestycja w przyszłość

Dodano: 
Farma fotowoltaiczna
Farma fotowoltaiczna Źródło: Unsplash / Nuno Marques
Instalacje fotowoltaiczne coraz częściej stają się elementami polskiego krajobrazu. Przyzwyczailiśmy się już do widoku modułów na dachach domów, ale popularność zyskują również farmy fotowoltaiczne. Mimo, że są to najczęściej bardzo duże inwestycje, wymagające pokaźnych nakładów finansowych, stale powstają nowe. Można zadać w związku z tym pytanie, dlaczego inwestorzy decydują się na budowanie farm fotowoltaicznych? Odpowiedzi łatwo się można domyśleć, ale zacznijmy od początku.

Budowa farm fotowoltaicznych

Budowa farmy nie różni się znacznie od zwykłej, domowej mikroinstalacji, natomiast jej skala jest nieporównywalnie większa. Zarówno pod względem wykorzystywanego obszaru, jak i uzyskiwanej mocy. Na jej wybudowanie nie wystarczy dach, potrzebne jest natomiast kilka hektarów gruntu. Moc farm fotowoltaicznych zaczyna się od kilkudziesięciu kilowatów, a może wynieść nawet kilkaset gigawatów. Co bardzo istotne, konstrukcja elektrowni słonecznej trwa znacznie krócej niż w przypadku innych rodzajów elektrowni. Nie można jednak zapomnieć, że poprzedza ją kilka ważnych etapów. Wszystko zaczyna się od wyboru odpowiedniego miejsca. Istotne jest tu nasłonecznienie, nachylenie terenu, obecność ewentualnych zacienień. Potem przychodzi moment na przygotowanie odpowiedniej dokumentacji i projektu koncepcyjnego. Po budowie i przyłączeniu inwestycji do zakładu energetycznego możliwa jest sprzedaż energii elektrycznej. Powstają jednak także farmy użytkowane przez inwestorów na własne potrzeby.

Koszty farmy

Farmy fotowoltaiczne to przedsięwzięcie kosztowne, choćby ze względu na swoją skalę. Do ich wybudowania niezbędny jest zakup lub dzierżawa gruntu o znacznej powierzchni (około 2 ha na farmę o mocy 1 MW), klasie IV lub gorszej, niezacienionego przez drzewa czy budynki. Idealny jest teren płaski lub nachylony w stronę południową, znajdujący się około 200 m od linii energetycznej średniego napięcia. Największym kosztem jest oczywiście zakup samych modułów fotowoltaicznych. Do tego należy doliczyć cenę montażu oraz dodatkowych rozwiązań technicznych, bez których farma nie będzie funkcjonować. Należą do nich np. inwertery, czyli urządzenia zmieniające prąd stały, który płynie z ogniw słonecznych, w zmienny, używany w domach czy zakładach. W przypadku farm fotowoltaicznych należy się także liczyć z niemałą opłatą za przyłączenie do sieci energetycznej. Wyliczenie zamykają dwie pozycje, o których dość często zapomina się w początkowych planach. Chodzi tu o ochronę oraz obsługę instalacji, która aby działać wydajnie, powinna być odpowiednio zabezpieczona przed ewentualnymi uszkodzeniami i systematycznie serwisowana.

Z pomocą przychodzą tu platformy analityczne, dzięki którym możliwe jest ograniczenie kosztów przy jednoczesnym zwiększeniu zysków z inwestycji. Ich funkcjonowanie polega na wyszukiwaniu i analizowaniu ewentualnych usterek oraz strat energii na farmie. SolarSpy do swoich działań wykorzystuje drony, kamery światła widzialnego, kamery termowizyjne oraz sztuczną inteligencję. Dzięki nim możliwa staje się detekcja oraz automatyczna klasyfikacja i lokalizacja uszkodzeń, których identyfikacja z ziemi byłaby czasochłonna lub utrudniona. Dotyczy to zarówno awarii, jak i nieprawidłowości w działaniu czy zacienień. To zysk zarówno dla inwestora, jak i zarządcy przedsięwzięcia. Serwisowanie odbywa się szybciej i sprawniej, angażuje tylko niezbędnych specjalistów, a w efekcie jest po prostu tańsze. Platforma dostarcza również informację o maksymalnej produkcji energii danej instalacji, uwzględniając jej architekturę, lokalizację geograficzną oraz dane historyczne o nasłonecznieniu tego obszaru. Co więcej, dla każdego z wykrytych defektów tworzony jest także raport o stracie energii przez niego wygenerowanej. Inwestor ma dostęp do wszystkich danych i wyliczeń, dzięki czemu może lepiej kontrolować swoją inwestycję.

Czy to dobra inwestycja?

Trzeba to jasno powiedzieć – mimo wysokiego progu wejściowego, farmy fotowoltaiczne są bardzo opłacalnymi inwestycjami. Co więcej, mówi się, że ich dochodowość stale rośnie. Między innymi dlatego, że budowa staje się coraz tańsza. Koszty zakupu technologii w ciągu ostatnich 10 lat spadły aż o 92%. Jednocześnie nowoczesne moduły mają większą wydajność. Po drugie fotowoltaika to biznes chętnie wspierany, zarówno różnorodnymi dotacjami, jak i przez wiele organizacji. Zielona energia jest też lubiana przez banki, które chętnie udzielają kredytów na budowę takich elektrowni. Kolejnym argumentem jest stały wzrost cen energii elektrycznej. W dłuższej perspektywie czasowej dużo bardziej opłacalne może być jej samodzielne produkowanie.

Oczywiście przed podjęciem decyzji warto nie tylko sporządzić kalkulację zwrotu, ale wybrać także producenta urządzeń oraz wykonawcę. Urządzenia renomowanych producentów oraz wiarygodny wykonawca farmy fotowoltaicznej to istotny element efektywnej i bezawaryjnej pracy elektrowni, co jest niezwykle istotne na etapie eksploatacji. Drugim czynnikiem jest wspomniana wcześniej obsługa i konserwacja, które zdecydowanie warto wesprzeć działaniem platform analitycznych, takich jak SolarSpy. Ich efektywność ma znaczący wpływ na działanie farmy, a co za tym idzie szybkość zwrotu inwestycji. Na koniec warto także dodać, że farmy fotowoltaiczne, dzięki ograniczeniu emisji CO2, to także nie tylko opłacalny biznes i lokata kapitału, ale także działalność chroniąca środowisko naturalne. W tym zakresie także przyda się wsparcie SolarSpy, ponieważ im wydajniejsza będzie farma, tym bardziej ograniczona zostanie emisja szkodliwego dwutlenku węgla, a to jedna z najlepszych inwestycji we wspólną przyszłość.

Linkedin

Źródło: SolarSpy