Dekarbonizacja przemysłu. „Zielona transformacja nie dokonuje się z dnia na dzień”
Artykuł sponsorowany

Dekarbonizacja przemysłu. „Zielona transformacja nie dokonuje się z dnia na dzień”

Dodano: 
Stanisław Barański (pierwszy z prawej)
Stanisław Barański (pierwszy z prawej) 
Podczas kongresu gospodarczego Impact'24 dyskutowano m.in. o dekarbonizacji w przemyśle. – Zielona transformacja nie dokonuje się z dnia na dzień. Nie możemy wyjąć wtyczki z czarnego systemu i wpiąć jej do zielonego. To proces, który trwa – powiedział Stanisław Barański, Dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej w ORLEN.

Podczas tegorocznego kongresu Impact'24 dużo uwagi poświęcono walce ze zmianami klimatu. Rozmawiano m.in. o dekarbonizacji przemysłu, w panelu dyskusyjnym poświęconym tej tematyce wzięli udział: Stanisław Barański, Dyrektor Biura Zrównoważonego Rozwoju i Transformacji Energetycznej w ORLEN Krzysztof Bolesta, wiceminister klimatu, Radosław Sowiński, manager Programu Rozwoju Przemysłu Banku Gospodarstwa Krajowego oraz Marcin Karasiński, członek zarządu PKP Intercity.

Energia odnawialna

Podczas dyskusji paneliści zwrócili uwagę na fakt, że zielona zmiana już się dokonuje, a w polskim miksie energetycznym coraz więcej energii pochodzi ze źródeł odnawialnych.

– Jesteśmy na bardzo dobrej drodze, żeby być wciąż atrakcyjnym miejscem do inwestycji bezpośrednich. Niektórzy twierdzą, że brakuje energii ze źródeł odnawialnych, ale ta sytuacja się bardzo szybko zmienia. Dzisiaj mamy 360 g CO2 na kilowatogodzinę, co oznacza, że w sieci jest 60 proc. energii ze źródeł odnawialnych. Oprócz OZE dekarbonizacja przemysłu to jest pomoc np. technologiom CCS. Oprócz odnawialnych źródeł będziemy się starać, żeby te tradycyjne gałęzie przemysłu w Polsce utrzymać – powiedział Krzysztof Bolesta.

Multienergetyczna transformacja

Dekarbonizacja w największym stopniu dotyczy koncernów energetycznych, które zasilają pozostałe gałęzie przemysłu.

– Od kilku lat Grupa Orlen przedstawia się jako multienergetyczna. Ta nazwa, opisująca dobrze dzisiejszy stan firmy i kierunki rozwoju, pokazuje też skalę wyzwań. Wyzwania, związane z dekarbonizacją i zrównoważonym rozwojem, dotyczą nas wszystkich, ale biorąc pod uwagę zakres działalności Grupy, obejmują znaczną część jej obszarów. Kiedy rozmawiamy o dekarbonizacji, to rozmawiamy przede wszystkim o produkcji energii elektrycznej, a moim zdaniem skala jest dużo większa. Jako Orlen w 2020 roku przedstawiliśmy strategię długoterminowego rozwoju, w której jako pierwszy koncern paliwowy w regionie pokazaliśmy cele dekarbonizacyjne do 2030 roku oraz nasze aspiracje dotyczące osiągnięcia zero emisyjności netto w 2050 r. – powiedział Stanisław Barański.

Uczestnicy debaty „Dekarbonizacja przemysłu” w trakcie Impact'24

– Zielona transformacja nie dokonuje się z dnia na dzień. Nie możemy wyjąć wtyczki z systemu i wpiąć jej do zielonego. To proces, który trwa. Z konkretnych wskaźników – jest realizowana właśnie inwestycja pierwszej farmy wiatrowej na Bałtyku, która zostanie oddana do użytku w 2026 roku i będzie osiągała moc 1,2 gigawata. To jest bardzo dużo, bo dla porównania Orlen ma dzisiaj 1 gigawat – dodał.

Gaz w transformacji energetycznej

Podczas dyskusji wspomniano też o roli gazu ziemnego w transformacji energetycznej. Gaz nie jest co prawda w pełni ekologicznym paliwem, ale jego spalanie nie emituje gazów cieplarnianych, przez co często uznawany jest za paliwo przejściowe na drodze do pełnej transformacji.

– Polski rynek bardzo dobrze rozumie rolę gazu w transformacji energetycznej i kwestiach bezpieczeństwa. Nasz region był dużo lepiej przygotowany na sytuację, która zaistniała po wybuchu wojny w Ukrainie, niż kraje Europy Zachodniej. W efekcie zmian na rynku i mocnego wzrostu cen, nasi odbiorcy byli w stanie istotnie ograniczyć zużycie. Efekt, pomimo spadku tego ograniczenia, pozostał. Dodatkowo zaczęliśmy inaczej patrzeć na źródła alternatywne wobec gazu, jak biogaz i biometan, co w długim terminie sprzyja ograniczeniu naszego zapotrzebowania na gaz ziemny. Nie możemy być jednak zbyt optymistyczni, konsumpcja gazu w Polsce wciąż będzie rosła – powiedział Stanisław Barański.

Finansowanie zmian

Dekarbonizacja w przemyśle, choć niezwykle potrzebna, jest też bardzo kapitałochłonna i często nie da się jej przeprowadzić ze środków własnych. Firmy muszą szukać finansowania, w tym także ze środków publicznych.

– Środki publiczne animują transformację poprzez umożliwienie dostępu do finansowania dłużnego ze środków unijnych. Przykładem może być program FENG (Fundusze Unijne dla Nowoczesnej Gospodarki). W ramach tego programu przedsiębiorcy mogą skorzystać z finansowań na innowacyjność i na transformację energetyczną. Za pośrednictwem BGK oferujemy m.in. gwarancję Biznes Max, gwarancję Eko Maks, kredyt ekologiczny, wszystkie te produkty pozwalają firmom uzyskać lepsze finansowanie – powiedział Radosław Sowiński.

Czytaj też:
Polscy przedsiębiorcy o elektrykach. Zdecydowane „raczej nie”
Czytaj też:
Dekarbonizacja w ciepłownictwie. „Musimy zacząć od poprawy efektywności”