Naukowcy rozwiązali zagadkę zimnej plamy na Atlantyku. Winny jeden proces

Naukowcy rozwiązali zagadkę zimnej plamy na Atlantyku. Winny jeden proces

Dodano: 
Ciemne wody oceanu, zdjęcie ilustracyjne
Ciemne wody oceanu, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock
Na mapach Oceanu Atlantyckiego od ponad wieku rozlewa się chłodna plama, która jakby ignoruje ocieplającą się resztę świata. Przyczyna tego fenomenu może niepokoić bardziej, niż dotąd przypuszczano.

Od ponad stu lat oceanografowie rejestrują nietypowy, uporczywy obszar zimnej wody na południe od Grenlandii. Ten fragment Oceanu Atlantyckiego pozostawał chłodny nawet wtedy, gdy reszta światowego oceanu wyraźnie się nagrzewała. Zjawisko to budziło liczne debaty i prowadziło do kolejnych, często sprzecznych hipotez.

Teraz badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside poinformowali, że rozszyfrowali przyczynę tego fenomenu. Odpowiedzialna ma być AMOC – Atlantycka Południkowa Cyrkulacja Wymienna, zwana też Atlantycką Cyrkulacją Termohalinową.

AMOC jako oceaniczny „taśmociąg”

Cyrkulacja AMOC działa jak ogromny system transportowy. Ciepła, zasolona woda przemieszcza się w kierunku północnym tuż pod powierzchnią oceanu, oddaje energię atmosferze, a następnie jako chłodniejsza masa wraca na południe w głębszych partiach. Gdy ten proces zwalnia, mniej ciepła dociera do subpolarnej części Atlantyku – co prowadzi do ochłodzenia i zmniejszenia zasolenia. Dokładnie takie odchylenia od normy naukowcy obserwowali w rejonie Grenlandii.

– Ludzie pytają, dlaczego ten zimny punkt istnieje. Znaleźliśmy najbardziej prawdopodobną odpowiedź: słabnąca AMOC – wyjaśnił główny autor badania, dr Wei Liu.

Modele komputerowe kontra setki lat danych

Naukowcy przeanalizowali około 100 lat zapisów dotyczących temperatury i zasolenia oceanu – kluczowych danych, bo bezpośrednie pomiary AMOC zbiera się dopiero od dwudziestu lat. Na podstawie tych wieloletnich obserwacji udało się odtworzyć historię zmian cyrkulacji i porównać ją z niemal setką modeli klimatycznych. Tylko symulacje uwzględniające osłabienie AMOC wiernie odzwierciedlały rzeczywisty obraz chłodnej plamy.

– Jeśli popatrzy się na obserwacje i porówna je z symulacjami, tylko scenariusz osłabionej AMOC odtwarza ochłodzenie w tym regionie – podkreślił doktorant Kai-Yuan Li.

Konsekwencje wykraczające daleko poza Atlantyk

Występujący na Atlantyku chłodny obszar wpływa na znacznie więcej niż tylko lokalne warunki. Oddziałuje na rozkład opadów w Europie, może modyfikować przebieg prądu strumieniowego i zmienia środowisko życia wielu morskich organizmów – od mikroskopijnego planktonu po gatunki ryb zależne od stabilnych parametrów wody.

Choć brakuje bezpośrednich pomiarów sprzed stu lat, naukowcy twierdzą, że zestawienie danych pośrednich daje spójny obraz zmian.

– Nie mamy bezpośrednich obserwacji sprzed wieku, ale dane o temperaturze i zasoleniu pozwalają nam widzieć przeszłość jasno. Ta praca pokazuje, że AMOC słabnie od ponad stulecia i ten trend prawdopodobnie będzie trwał, jeśli gazy cieplarniane będą rosły – podsumował Kai-Yuan Li.

Czytaj też:
Oceany pełne „duchów”. Czoła stawiają im „syreny”
Czytaj też:
Ten kontynent ma wkrótce zniknąć. Naukowcy w szoku

Opracowała:
Źródło: Nature