Grupa ORLEN inwestuje w proekologiczne projekty, które mają na celu zagospodarowanie odpadów z tworzyw sztucznych. Prowadzone przez nią projekty z zakresu recyklingu chemicznego tworzyw sztucznych pozwolą koncernowi nie tylko realizować założenia gospodarki obiegu zamkniętego, ale także zmniejszą zapotrzebowanie na ropę i gaz w produkcji petrochemicznej. Z odpadów z tworzyw sztucznych zostaną wytworzone nowe produkty petrochemiczne, które mogą mieć zastosowanie w branży budowlanej, motoryzacyjnej czy opakowaniowej.
Przejęcie firmy REMAQ umożliwi rozszerzenie kompetencji Grupy ORLEN w zakresie recyklingu mechanicznego. Celem Grupy jest odpowiednie powiązanie wszystkich metod recyklingu odpadów i stworzenie w pełni funkcjonalnego łańcucha, w którym samorządy lokalne, dystrybutorzy odpadów i końcowi przetwórcy będą efektywnie współpracować. Zgodnie z przyjętą strategią Grupa ORLEN dąży do tego, aby w 2030 roku dysponować mocami recyklingu tworzyw sztucznych i odpadów naturalnych na poziomie do 400 tys. ton. Ten wkład w ochronę środowiska i planety przyczyni się również do budowy wartości koncernu w długiej perspektywie.
Plastik z odzysku
Włosko-czeska firma REMAQ, która działa od 2004 roku, specjalizuje się w handlu recyklatami tworzyw sztucznych, w szczególności polipropylenu, polietylenu i polistyrenu. REMAQ jest nie tylko najszybciej rozwijającą się firmą zajmującą się recyklingiem tworzyw sztucznych w Czechach, ale także zajmuje znaczącą pozycję na rynku europejskim. Jej przychody przekraczają 0,5 mld koron czeskich rocznie (około 100 mln zł).
W 2009 r. REMAQ zbudowała zakład produkcyjny w strefie przemysłowej Otrokovice w Czechach. Znajdujące się tam cztery nowoczesne linie do regranulacji tworzyw sztucznych mają łączną wydajność blisko 29 tys. ton rocznie. Przejęcie firmy REMAQ przez Grupę ORLEN planowane jest do końca marca 2023 roku.
Hałdy plastiku
Tylko w Europie, na którą przypada 15 proc. globalnej produkcji plastiku (dane Plastics Europe), rocznie powstaje ok. 24,5 mln ton odpadów z tworzyw sztucznych. Ponad jedna trzecia trafia do recyklingu, natomiast 42 proc. jest spalane, a aż 24 proc. składowane, co jest sprzeczne z modelem gospodarki obiegu zamkniętego. Plastik rozkłada się bardzo długo: torba plastikowa potrzebuje na to 20 lat, plastikowa butelka 450 lat, a plastikowa szczoteczka do zębów – pół wieku. Szacuje się, że ilość odpadów z tworzyw sztucznych zwiększy się w 2035 roku do 31 mln ton. To sprawia, że niezbędna staje się intensyfikacja projektów recyklingowych.