Tradycja połączona z nowoczesnością
Lato nieuchronnie zbliżasię do końca, ale pogoda wciąż dopisuje. Nic, tylko zebrać znajomych, rodzinę i rozpalić grill, by wspólnie biesiadować i wygrzewać się na słońcu.
O tym, że wspólne spożywanie posiłków, a wcześniej ich przygotowywanie, buduje wzajemne relacje, przypomniał Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski w czasie konferencji promującej akcję #KupujŚwiadomie na grilla – PRODUKT POLSKI.
– Nasza wyobraźnia kulinarna, modne łączenie tradycji z nowoczesnością sprzyjają biesiadowaniu, z którego niegdyś słynęliśmy. Grillowanie to wyśmienita okazja do wspólnego z rodziną i gronem przyjaciół odtwarzania tych zwyczajów – mówił szef resortu.
– Lato to idealny czas do tego, by przenieść posiłki na świeże powietrze i wspólnie z rodziną oraz przyjaciółmi grillować.Polacy chcą odżywiać się zdrowo, Polacy coraz częściej zwracają uwagę na jakość produktów i ich pochodzenie. Dlatego Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom obywateli, promuje m.in. oznaczenie PRODUKT POLSKI – podkreślił Marcin Wroński, Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR, odnosząc się do tradycji grillowania oraz jakości mięs na ruszt wybieranych przez Polaków.
Mięso z certyfikatami
#KupujŚwiadomie na grilla – PRODUKT POLSKI to jedna z najnowszych kampanii, która ma zachęcać do sięgania po polskie produkty do grillowania, posiadające certyfikaty jakości lub oznaczenia żywności uznawane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na opakowaniach możemy znaleźć szereg oznakowań i certyfikatów jakości, np. QAFP, QMP, PQS, rolnictwo ekologiczne, Jakość Tradycja, PRODUKT POLSKI, a także rozwiązań w zakresie znakowania żywności (np. produkty bez GMO).
Żywność certyfikowana daje gwarancję jakości dzięki stosowaniu określonych, rygorystycznych metodyk i zasad produkcji, ze szczególnym uwzględnieniem jakości i pochodzenia surowca, z którego jest produkowana. Udział producentów w tych systemach przekłada się również na nadzorowanie kolejnych etapów procesu produkcji i zapewnienie zawsze tej samej jakości. Produkty z oznaczeniami natomiast nie są wytwarzane w ramach systemów jakości, ale mają charakterystyczne cechy, które wpływają na ich wyjątkowość i unikatowość. Są to takie walory jak pochodzenie surowców użytych do produkcji czy tradycyjne metody wytwarzania. Dzięki tym regulacjom i procedurom mamy pewność, że kupujemy produkt najwyższej jakości, świeży i zdrowy
– Konsumenci poszukują na grill dobrej wołowiny, produktu o dobrej relacji jakości do ceny i są gotowi zapłacić więcej za produkty wyższej jakości – zapewnił Jerzy Wierzbicki, Prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego, Przewodniczący Rady Sektora Wołowiny. Dodał, że właśnie dlatego powstał system QMP, który ma gwarantować wysoką jakość wołowiny, bardziej odpowiadającej wymaganiom konsumentów, a jednocześnie zapewnić większe dochody hodowcom prowadzącym certyfikowany chów bydła.
Podobnego zdania jest także Jolanta Ciechomska, Kierownik ds. Systemu QAFP w Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego.
– Mamy wspaniałe krajowe produkty, z których możemy być dumni, a znak QAFP zamieszczony na opakowaniu to polska gwarancja jakości potwierdzona certyfikatem. Budowanie krajowego systemu jakości to działanie na rzecz konsumentów, ale również ochrona własnego rynku i działających na nim firm. To wyraz nowoczesnego patriotyzmu konsumenckiego – podkreśliła.
Zaznaczyła, że system OAFP łączy wszystkie etapy produkcji, rozpoczynając od hodowli poprzez ubój, rozbiór aż po dystrybucję. Dodała, że system ten jest już wdrażany w naszym kraju od 10 lat, a produkty z tym znakiem są dostępne w 1400 punktach dystrybucyjnych.
Certyfikaty i znaki jakości zachwalał również Dariusz Goszczyński, Dyrektor Generalny Krajowej Rady Drobiarstwa – Izby Gospodarczej. – Służą wyróżnianiu produktów posiadających wyjątkowe cechy jakościowe. Dzięki odpowiedniemu oznakowaniu są cennym źródłem informacji dla konsumentów. Umożliwiają jednocześnie osiągnięcie wyższego dochodu ich producentom – zauważył. Poinformował również, że KRD prowadzi prace nad rejestracją przez Komisję Europejską kolejnego wyjątkowego produktu z Polski, jakim jest młoda polska gęś owsiana. Dodał, że obecnie w unijnym systemie jakości zarejestrowane są 43 produkty z Polski.
Produkty z polską flagą
Uczestnicy konferencji przypomnieli, że 30 września br. wchodzą w życie zasady zawarte w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa, zgodnie z którymi mięso w sklepach będzie obowiązkowo znakowane flagą kraju jego pochodzenia. Tak jest obecnie w przypadku warzyw i owoców.
Na sprzedawcach będzie ciążył obowiązek umieszczenia w widocznym miejscu wywieszki z grafiką flagi kraju pochodzenia przy świeżym, schłodzonym czy zamrożonym mięsie ze świń, owiec, kóz i drobiu, wystawionym do sprzedaży detalicznej w opakowaniach i bez opakowań.
Nowe przepisy, które wprowadza resort rolnictwa, mają uświadomić kupującym, że mięso sprzedawane w sklepach w Polsce nie pochodzi wyłącznie od polskich rolników. Wybierając rodzimy produkt, Polacy będą zatem wspierać odbudowę krajowej produkcji.
– Wszyscy wiemy, jak ogromny wpływ na rozwój polskiego rolnictwa mają codzienne decyzje zakupowe Polaków. Decydując się na wybór mięsa, warzyw, owoców, jaj, nabiału z Polski, nie tylko wspomagamy polskich rolników, ale także działamy na rzecz rozwoju gospodarki naszego kraju–zauważył Szczepan Wójcik, Prezes Instytutu Gospodarki Rolnej.
Podczas konferencji podkreślano, że Polacy przeznaczają na zakupy grillowe aż 15 mld zł rocznie. Minister Ardanowski zaapelował o świadome wybieranie rodzimych wyrobów mięsnych.– Korzystajmy z bogactwa różnego rodzaju mięs i ich przetworów wytworzonych przez polskich rolników. To doskonałe, wysokiej jakości produkty, a ich oznakowanie krajem pochodzenia ułatwia nam obecnie wybranie tych, które najbardziej lubimy. Tych, które przypominają nam o smakach z dzieciństwa, z naszych rodzinnych domów. Warto to pielęgnować i jednocześnie wspierać rodzimą produkcję.
Według analiz, aż 79 groszy z każdej wydanej złotówki zostaje w Polsce, jeżeli kupimy produkt rodzimej firmy wytworzony w kraju.
*Artykuł powstał we współpracy z KOWR.
Czytaj też:
Polskie smaki, czyli przez żołądek do serca turysty
Czytaj też:
Polskie i ekologiczne
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.