Tytani polskiego rolnictwa

Tytani polskiego rolnictwa

Dodano: 
Pola pszenicy, zdjęcie ilustracyjne
Pola pszenicy, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Sean Paul Kinnear
Wprost już po raz trzeci organizuje Galę Polskiego Rolnictwa. Tym razem odbyła się ona w wyjątkowych okolicznościach – całkowicie w formie on-line. Nie zmienia to faktu, że wyróżnione zostały prawdziwe perły w koronie rodzimego segmentu agro.

Zwycięstwo w prestiżowym konkursie Złotej 100 Polskiego Rolnictwa utwierdza nas w przekonaniu, że podjęte w ostatnich latach kierunki działań rozwoju naszej firmy są słuszne i idziemy dobrą drogą – mówił podczas odbioru Orła Wprost Polskiego Rolnictwa Witold Szczypiński – wiceprezes zarządu Grupy Azoty SA.

Rzeczywiście, ścieżka nie jest najgorsza. Tylko w ubiegłym roku Segment Agro zarobił dla całej Grupy Azoty ponad 600 mln zł. To mniej więcej tyle, ile wynosi roczny budżet Elbląga!

Łącznie przedsiębiorstwa ze Złotej 100 wygenerowały niemal 3,5 mld zł zysku przy 127 mld zł przychodów. Mówimy więc o prawdziwych gigantach. I to oni wczoraj odbierali prestiżowe nagrody za swoją działalność.

Lider jest tylko jeden

„Wprost” przyznał łącznie 12 wyróżnień. Siedem z nich to liderzy w poszczególnych podbranżach. A więc zwycięzcy Platynowych Piątek: producenci nawozów, hodowcy i przetwórcy żywności, producenci środków ochrony roślin, producenci maszyn, producenci pasz, dystrybutorzy i mleczarnie. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa zdecydował o nagrodzeniu dwóch przedsiębiorstw. Również dwie nagrody specjalne przyznała redakcja. Za managerskie odkrycie roku i za najciekawszą rolniczą inicjatywę samorządową.

No i jest oczywiście nagroda główna – dla zwycięzcy Złotej 100.

Grupa Azoty wyprzedziła w tym roku Animex Foods. Na ostateczny wynik mogło mieć wpływ ubiegłoroczne przejęcie niemieckiego Compo Expert. To pokazuje, że dla firmy z Puław polski rynek nawozów jest już za mały i chce podbijać Europę.

Dobitnie przekonać się można o tym, gdy analizuje się Platynową 5 Producentów Nawozów. Wszystkie pozostałe podmioty działające na naszym rynku – łącznie z Anwilem – nie osiągnęły wspólnie takich wyników finansowych jak Azoty. Dlatego prezes Szczypiński dwukrotnie odbierał statuetkę.

‒ W sposób ciągły staramy się dostosować do zmieniających się warunków gospodarczych, ale także do wymogów prawnych Unii Europejskiej – dodał Witold Szczypiński.

Platynowe 5

Ale wyżej wspomniany Animex również okazał się być bezkonkurencyjny w swoim segmencie. Czyli wśród hodowców i przetwórców żywności. Producent szynki Krakus nie pozostawił żadnych szans producentowi kabanosów Gold, czyli Sokołowowi.

‒ To dzięki ponad 10 tys. naszych pracowników mogliśmy dostarczyć Polakom żywność najwyższej jakości – mówił Łukasz Dominiak, rzecznik prasowy, dyrektor ds. Public i Government Relations Animex Foods.

Warto zaznaczyć, że Animex jest przedsiębiorstwem niemal samowystarczalnym. Ma w portfolio zarówno podmioty zajmujące się hodowlą zwierząt, jak i wytwórnie pasz, by owe zwierzęta wykarmić. Jest właścicielem potężnych ubojni, by przygotować mięso. A następnie posiada zakłady przetwórcze, które dostarczają gotowy, ładnie zapakowany produkt na półki sklepowe.

Warto dodać, że jest częścią największej firmy mięsnej świata. Kilka lat temu wykupiony został przez amerykański koncern Smithfield Foods. Ten z kolei trafił w ręce chińskiego WH Group.

BASF Polska okazał się być najlepszą firmą produkującą środki ochrony roślin. Niemiecki potentat chemiczny od lat rywalizuje o palmę pierwszeństwa z innym niemieckim chemicznym gigantem – Bayerem.

‒ Wszyscy mówią o lockdownie i problemach. A z punktu widzenia rolniczej części BASF był to dla nas rok niezwykle udany. Pełen sukcesów. Czekamy wręcz na nowe wyzwania – mówił bez ogródek Cezary Urban, Head of Agricultural Solutions BASF Polska.

Niezwykle udany był również rok dla CNH Industrial. To producent ciągników New Holland, który wygrał Platynową 5 Producentów Maszyn. Przychód na poziomie niemal 2 mld zł może robić wrażenie wśród konkurencji, bo nikt z pozostałych podmiotów nie dobił nawet do 1 mld zł. Przedstawiciel CNH wierzy, że kolejne lata będą dla firmy jeszcze lepsze. Liczy też na udaną współpracę z wsią.

‒ Nasza firma dostarcza produkty najwyższej jakości dla polskich rolników – mówił Łukasz Chęciński, Marketing Manager New Holland Agriculture, CNH Industrial Polska. – Chcemy, by nadal wybierali naszą markę.

Cargill zdominował polski rynek pasz i od lat wygrywa Platynową 5 Producentów Pasz. Ale to tylko część działalności amerykańskiego potentata. Handluje on zbożami, śrutami. Produkuje syropy glukozowe, a od zeszłego roku produkty czekoladowe, które są wykorzystywane w przemyśle piekarniczym. Przejęty niedawno Konspol produkuje mięso drobiowe.

‒ To zaszczyt znaleźć się w gronie takich firm, które od wielu lat wspierają polskie rolnictwo i są odpowiedzialne za jego sukces. My również jesteśmy obecni w wielu sektorach rynku rolno-spożywczego i to wyróżnienie powoduje, że jesteśmy dumni z naszej dotychczasowej pracy – opowiadał Michał Dybał, członek Zarządu Cargill.

Wśród dystrybutorów wygrał Chemirol.

‒ Trud codziennej pracy przynosi efekty. Z tego miejsca chciałbym podziękować naszym klientom, czyli rolnikom, dla których każdego dnia staramy się znaleźć najlepsze rozwiązania ‒ mówił Hubert Kamola, dyrektor Działu Nawozów Przedsiębiorstwa Usługowo-Handlowego Chemirol.

Dystrybutorzy to podmioty, które są pośrednikami między wielkimi koncernami producenckimi a ostatecznym odbiorcą, czyli rolnikiem. A więc to przez te firmy przechodzą potężne fundusze m.in. z dopłat unijnych. Nic dziwnego, że w Platynowej 5 Dystrybutorów, każda firma mogła się pochwalić przychodem 1 mld zł.

Bezkonkurencyjna na polskim rynku mleka jest od lat Mlekovita. Całkowicie zdominowała ten segment gospodarki. W tym roku uplasowała się nawet na podium całej Złotej 100 Polskiego Rolnictwa, wyprzedzając największe światowe koncerny.

‒ Ta nagroda to ukoronowanie codziennej tytanicznej pracy całej Grupy Mlekovita. Jest zasługą naszych dostawców mleka, ale przede wszystkim konsumentów – komentował wyróżnienie Dariusz Sapiński, prezes zarządu Grupy Mlekovita.

Niezwykle ambitne projekty

Redakcja zdecydowała się również przyznać dwie nagrody specjalne. Uznała bowiem, że warta promocji jest Dolina Rolnicza 4.0. To inicjatywa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego z jego marszałkiem Arturem Kosickim na czele. Region, który jest ostoją polskiego innowacyjnego rolnictwa i miejscem, gdzie znajdują się największe zakłady pracy związane z branżą rolną, chce stać się swoistą europejską rolniczą Doliną Krzemową. Zamierza przekuć w sukces to, z czego od lat słynie – nowoczesne mleczarnie, firmy maszynowe, świetne kadry naukowe i ścisłą współpracę tych podmiotów z samorządem.

‒ Bardzo się cieszę, że nasza inicjatywa jest już zauważalna w skali ogólnopolskiej – mówił Artur Kosicki, marszałek Województwa Podlaskiego. ‒ To docenienie całej naszej branży rolno-spożywczej, która chce stawać się jeszcze bardziej nowoczesna.

Doceniona została również tytaniczna praca wykonywana przez Romualda Wołyńca, prezesa Vitera Polska. Firma nie ma jeszcze takich obrotów, by znaleźć się w Złotej 100, ale jej dynamiczne wejście na polski rynek z najnowocześniejszymi nawozami Atlantica i permanentne wypieranie światowych liderów nie mogło zostać niezauważone. Łatwo jest bowiem sprzedać rolnikom świetnie znane produkty, których reklamy widoczne są w mass mediach, ale zbudowanie od zera zespołu handlowego i całego przedsiębiorstwa to nie lada wyczyn.

‒ Nie byłoby nas bez świetnego zespołu – mówił, odbierając nagrodę Romuald Wołyniec, prezes Vitera Polska. ‒ Dzisiaj poza rynkiem polskim jesteśmy już obecni na rynkach Wschodu. Liczę, że z taką dynamiką sprzedaży niedługo nasze przedsiębiorstwo będzie mogło bez kompleksów rywalizować z najlepszymi w Polsce.

Nagrody partnera

Nagrody przyznał również partner strategiczny Gali czyli Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Marcin Wroński – zastępca Dyrektora Generalnego KOWR uhonorował tytułem Najlepszego Producenta Regionalnego Gospodarstwo Rolne i Sadownicze Wojciech Klimkiewicz

‒ Ciężko pracujemy całą rodziną, by osiągnąć coraz lepsze wyniki – tłumaczył Wojciech Klimkiewicz, właściciel gospodarstwa. ‒ To dla nas olbrzymie wyróżnienie, za które serdecznie dziękujemy.

Doceniona została również najwyższa dynamika wzrostu eksportu. Tutaj wyróżniona została kolejna mleczarnia z Podlasia – OSM Piątnica.

Każdy z nagrodzonych zgadzał się ze sobą w jednym – tegoroczne wyniki zostaną pobite w roku przyszłym – zapowiadali. I wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że tak też się stanie.

Artykuł został opublikowany w 47/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.